Na dwie zmiany, bez strażnika osiedlowegoOkrojona służba |
15.06.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Miesiąc temu prezydent Lubina Robert Raczyński poinformował, że w ramach "zmiany organizacji miasta" zwolniono 51 osób zatrudnionych w Urzędzie Miejskim. Wśród nich znalazło się także 17 funkcjonariuszy Straży Miejskiej, dziś pozostało ich 18. - Nie ma płatnej komunikacji miejskiej i w związku z tym nie ma kontroli biletów, którą prowadziła Straż Miejska, zlikwidowaliśmy nocne dyżury, które tak![]() naprawdę były nieskuteczne. Chcemy przejść z monitoringu bezpośredniego, czyli obserwowania kamer, na rejestrowanie zdarzeń. Docelowo ma być dwieście kamer, czyli właściwie całe miasto będzie objęte monitoringiem rejestracyjnym. Nie ma sensu, by ludzie siedzieli przy monitorach i obsługiwali kamery, bo najważniejsza jest rejestracja tego, co dzieje się na ulicach miasta, by później ustalić sprawców konkretnego czynu - tłumaczył nam prezydent, Robert Raczyński. Konsekwencje likwidacji etatów w Straży Miejskiej są jednak głębsze. - Musieliśmy zrezygnować ze strażnika osiedlowego na Przylesiu i na osiedlu Staszica - Zwycięstwa. Interwencje podejmujemy już w okrojonym składzie, próbujemy odnaleźć się w tej nowej sytuacji. Będziemy robić wszystko w tym kierunku, żeby swoje ustawowe zadania wykonywać. Docierały do nas głosy mieszkańców np. Staszica, że z bólem przyjęli likwidację strażnika osiedlowego. Traktujemy wszystkie osiedla jednakowo i każde monity ze strony spółdzielni mieszkaniowych będziemy wdrażać w życie w miarę naszych możliwości. Te możliwości będą okrojone, bo w maju po wstrząsie kadrowym, jaki przeszła nasza jednostka, mieliśmy tylko pierwsze zmiany, w tej chwili mamy wdrożony jeden radiowóz na drugą zmianę od 15. do 23. Nocki zostały już wcześniej zlikwidowane, ale akurat w godzinach nocnych nie mieliśmy dużo interwencji. W tej chwili będziemy pracować na dwie zmiany, do godziny 23. - mówił podczas ostatniej debaty z mieszkańcami Przylesia, Mieczysław Żebrowski z lubińskiej Straży Miejskiej. Mimo poważnego osłabienia kadrowego w Straży Miejskiej prezydent Lubina nie planuje likwidacji tej formacji.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama