Bo takie było zapotrzebowanie na rynkuSeryjny złodziej rowerów zatrzymany |
02.07.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Do licznych włamań do piwnic, z których najczęściej ginęły rowery dochodziło na lubińskim osiedlu Polne. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego lubińskiej komendy. - Na podstawie zebranych informacji oraz w wyniku pracy operacyjnej ustalili mężczyznę, który mógł mieć związek z włamaniami do piwnic i kradzieżami![]() rowerów. Funkcjonariusze udowodnili lubinianinowi 14 kradzieży z włamaniem. Straty, jakie spowodował swoją działalnością wyniosły blisko 20 tysięcy złotych. Jak powiedział zatrzymany policjantom kradł rowery, bo takie obecnie jest zapotrzebowanie rynku. Jednoślady warte kilka tysięcy złotych sprzedawał po 200, 300 złotych. Policjanci w dalszym ciągu pracują nad tą sprawą, wyjaśniając wszelkie jej okoliczności oraz nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Również prowadzone są działania zmierzające do ustalenia osób, które zakupiły kradzione rowery - mówi asp. sztab. Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. Policjanci przypominają, że każda osoba, która kupuje mienie warte kilka tysięcy złotych po znacznie zaniżonej cenie, musi liczyć się z tym, że może ono pochodzić z kradzieży. - Przypominamy i apelujemy do mieszkańców, że tak zwana okazja może narazić nas na odpowiedzialność karną. Musimy zdawać sobie sprawę, że nikt nie sprzedaje swojego roweru, za który zapłacił np. 3 tysiące złotych za 300 złotych. To powinno dać już nam do myślenia i wzbudzić naszą czujność - radzi Pociecha. 48-letni złodziej trafił do policyjnego aresztu, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
reklama
reklama