Na szczęście zachowali czujnośćZnów uderzyli metodą na wnuczka |
15.07.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Mimo wielu policyjnych i medialnych apeli, przestępcy wciąż liczą na to, że działając metodą na wnuczka, ktoś złapie się w ich sidła. Na szczęście dzisiaj ich próby wyłudzenia peiniędzy od starszych ludzi nie powiodły się, bo potencjalne ofiary zachowały czujność. Polkowiccy policjanci odebrali bowiem dzisiaj dwa sygnały od mieszkańców, że podszywając się pod wnuczka lub policjanta, próbowano w ten sposób wyłudzić od nich pieniądze. - Dzięki odpowiedniej postawie, pokrzywdzeni nie dali sobie wyłudzić swoich oszczędności. Kolejny raz przypominamy, że przede wszystkim należy zachować ostrożność. Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności - radzi Daria Solińska z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. Funkcjonariusze apelują, by zadzwonić do kogoś z rodziny w celu sprawdzenia podejrzanych informacji. - W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta - zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie - dodaje D. Solińska.
reklama
|
reklama
reklama
reklama