Głogowianin na podium w KazaniuSrebro Kawęckiego na Mistrzostwach Świata |
07.08.2015. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Popularny „Kawa” powtórzył tym samym wynik sprzed dwóch lat z Barcelony, gdzie na swoim koronnym dystansie również sięgnął po tytuł wicemistrza świata na długim basenie. Piątkowy finał głogowianin zaczął bardzo spokojnie, ale do tego w sumie już przyzwyczaił swoich fanów. Płynął najpierw na ósmej pozycji, po połowie dystansu był już piąty, by w końcu finiszować na drugiej pozycji. Szybszy od Kawęckiego był jedynie Mitchell Larkin. Rezultat Kawęckiego to minuta, 54 sekundy i 55 setnych. Mistrz świata z kolei 200m przepłynął w czasie 1:53,58. - Syn obronił wicemistrza świata. Trochę go chyba nerwy zgubiły w tym finale. Tak samo był spięty wcześniej w wyścigu na 100m. Przy czym tam odpadł w eliminacjach, a tu mamy piękne srebro. Dziś chyba musiał trochę ochłonąć w tej wodzie, żeby pociągnąć mocniej drugą setkę. Widać, ze nerwy go trochę wzięły i nie dogonił Larkina, choć jest tak samo mocno i dobrze wytrenowany jak rywal - podsumował Marek Kawęcki, ojciec wicemistrza świata. Na koniec przypominamy długą listę sukcesów R. Kawęckiego na imprezach międzynarodowych. Wychowanek głogowskiego Piasta jest dwukrotnym mistrzem świata na 200m grzbietem z 2012 i 2014 roku. Dwa razy sięgał też po wicemistrzostwo - przed dwoma laty w Barcelonie na 200 i rok temu w Doha na 100m. Jest czterokrotnym mistrzem Europy (trzy razy na 200 i raz na 100m) oraz ma na swoim koncie jedno srebro ME na dystansie 200m. Radosław Kawęcki: Nie wierzyłem w siebie i teraz czuję niedosyt. Jednak z medalu jestem zadowolony Sport/Wodne
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama