II Spotkanie Miłośników JednośladówLubin pod władaniem motocykli |
06.09.2015. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Frekwencja zaskoczyła nawet głównego organizatora, czyli Stowarzyszenie Technikum Górnictwa Rud. Nikt nie spodziewał się tak wielkiego zainteresowania. Zanim motocykliści ruszyli na paradę po mieście zostali zbadani przez policjantów pod kątem trzeźwości. Ulicami Lubina pod eskortą policji przejechała kolumna, która wzbudziła ogromną![]() ciekawość. Wśród maszyn były okazy unikalne na skalę europejską. - To jest motor Suzuki Cavalcade. Ma pełne wyposażenie: pompowane siedzenia, pompowane amortyzatory, radio, magnetofon, pasy. Motor zabiera w przyczepce dwie osoby dodatkowo a więc w sumie cztery. Ma centralne ogrzewanie i tempomat. Jego moc to 116 KM. Jest to jedyny wyjątek w Europie a może i na świecie, bo jest ich bardzo mało. To rok 1991 a ich wyszło około 500 sztuk - mówił Stanisław Gamrot z Lubina, właściciel wyjątkowej maszyny. Na zlocie obecni byli prawdziwi miłośnicy motocykli, dla których taka impreza to okazja na spotkanie z przyjaciółmi, a także chwile, gdy jak mówi Radosław Kłos z Lubina, można cieszyć się swoją pasją. - Pasja i zamiłowanie do motocykli to chyba jeszcze z czasów dzieciństwa. Zawsze oglądałem się za motocyklami. Będąc pełnoletni kupiłem pierwsze stare Awo Simson Sport. Będąc kawalerem z kolegami w piwnicy odrestaurowałem stary motocykl. Po zawarciu związku małżeństwie trzeba było motocykl sprzedać i zacząć wieść ustatkowane życie. W zeszłym roku postanowiłem przestać odkładać swoje marzenia kupiłem starego klasycznego Choppera i łączę przyjemność i radość z jazdy ze spotkaniami z kolegami - mówił Radosław Kłos. Głównym sponsorem zlotu była Fundacja KGHM Polska Miedź S.A. i Urząd Miasta w Lubinie.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama