Charytatywne zawody strzeleckieStrzeleckie zmagania dla żołnierzy z AK |
06.10.2015. Radio Elka, Marzena Machniak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Z jednej strony zawody były sportowymi zmaganiami, z drugiej miały ważny cel charytatywny. - Organizujemy to wspólnie z wolontariuszami KGHM - Sebastianem Kosteckim, Radkiem Pirutem i Arkiem Szpakowski, to była ich inicjatywa. Środki pozyskane w tych zawodach będą przeznaczone na Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Oddział Dolnośląski - mówi Józef Zatwardnicki, wiceprezes KS AGAT w Złotoryi. - Zawody, które organizujemy to kropelka w morzu potrzeb jeżeli chodzi o żyjących członków Armii Krajowej. Ziarnko do ziarnka uzbiera się miarka więc zakładamy, że chociaż troszeczkę pomożemy tym ludziom i pokażemy im, że społeczeństwo polskie pamięta o żołnierzach Armii Krajowej, a to może jest ważniejsze niż pieniądze - mówi Sebastian Kostecki wolontariusz KGHM. Zawody odbyły się w trzech kategoriach: pistolet bocznego zapłonu, czyli KBKS, pistolet centralnego zapłonu, czyli broń palna pełnowymiarowa oraz karabinek sportowy. Każdy z zawodników miał swoje sposoby na dobry strzał. Jak ręka się nie trzęsie to duży plus. Ważna jest też koncentracja i dążenie do ulepszania ręki, czyli poprawiamy po każdym strzale, korygujemy, staramy się, by 9-ek i 10-ek było jak najwięcej - radzi legniczanin, Krzysztof Jankowski. - Trzeba to robić na podświadomości. Nie można myśleć, gdy się celuje. Strzał ma być wykonany odruchowo i będzie dobrze - tłumaczy Tadeusz Kobes z Jawora. Podczas zawodów miało miejsce 97 osobo- startów. Strzelali zawodnicy z całego Dolnego Śląska. Złotoryjskie zawody to pierwszy etap. W listopadzie odbędzie się drugi turniej charytatywny, który będzie miał miejsce na lubińskiej strzelnicy.
reklama
|
reklama
reklama
reklama