Wiewiór z żołędziemGarnizon wciąż zaskakuje |
23.10.2015. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Model wykonał Adam Szewczyk z Lubina. - Wiewiór przez przypadek pojawił się jako model do pokazania na tej wystawie. To takie chwilowe natchnienie. Wzór jest ogólnodostępny do ściągnięcia. Miałem taką wenę, aby z kartonu skleić model tej postawi - powiedział twórca. Emil Pietrzak, pomysłodawca Garnizonu i ego koordynator zadowolony był z poziomu zgłoszonych prac. - Modele są bardzo ciekawe. Są małe, duże, ale i latające. Mamy też coś dla fanów kolei, ale i sporo sprzętu pancernego. Ponadto łódź podwodna, sporo lotnictwa. Jest też model warsztatu samochodowego - powiedział E. Pietrzak. Na wystawę swoje prace zgłosili modelarze m.in. z Głogowa, Świdnicy, Bytomia Odrzańskiego, Polkowic, Lubina czy Nowego Miasteczka. - Już kolejny raz wystawiam tutaj swoje prace. Obecnie prezentuję polską armię z okresu II wojny Światowej. Ponadto przygotowałem makietę kolejową - powiedział Adam Gawlik z Bytomia Odrzańskiego. Polkowiczanin Mariusz Kucharczyk przyjechał na wystawę ze swoim synem Miłoszem. - Wystawiłem głównie modele samolotów, w różnych skalach. Pokusiłem się też o kilka pojazdów, które próbuje robić oprócz samolotów. Głównym moim nurtem jest lotnictwo, przede wszystkim II wojna światowa. Syn prezentuje mini kolekcję września 39, są to akurat pojazdy - mówi polkowiczanin. Wystawę można w Klubie Batalionowym oglądać do 13 listopada. Codziennie w godzinach: 15-17, a grupy zorganizowane również rano, tylko po wcześniejszym umówieniu się.
reklama
|
reklama
reklama
reklama