Karabiny, klocki i węże, czyli festiwal naukiNie sposób było się nudzić |
23.10.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: To już kolejny raz, gdy w przestrzeniach lubińskiej Muzy zagościli uczestnicy Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. We wszystkich salach centrum kultury, nawet w podziemiach, działo się bardzo wiele. ![]() - Rozpoczęliśmy wykładem inauguracyjnym, o który poprosiliśmy inżyniera metalurga, Seweryna Plucińskiego pt: "Alchemia czerwonego złota" opowiadający o pracy hut miedzi w Legnicy i Głogowie. Niektóre rzeczy powtarzamy, jak co roku, np. świat robotów Lego czy pokaz węży. Bardzo duże zainteresowanie zyskały też inne propozycje, choćby wykłady: "Niezwykłe właściwości zwykłych substancji", czy "Jak oszukać apetyt i nie zajadać stresu". Wszystkie te wykłady, zajęcia i warsztaty mają znamiona edukacyjne, ale też i rozrywkowe, bo staramy się pokazać dzieciom i młodzieży, że nauka potrafi być fascynująca i nie musi być wcale nudna, jak niektórym się wydaje - mówi Małgorzata Życzkowska - Czesak, dyrektorka "Muzy". Z naszym mikrofonem odwiedziliśmy pokaz udzielenia pierwszej pomocy medycznej, warsztaty z robotami i na koniec sprawdziliśmy, co słychać u pytona tygrysiego.
reklama
|
reklama
reklama
reklama