Podejrzany opuścił aresztPrzeprowadzili wizję lokalną |
05.11.2015. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() W wizji wzięła udział matka, która w feralnym dniu trzymała swoje dziecko na rękach, ojciec dziecka oraz siostra kobiety, która była bezpośrednim świadkiem zadania ciosu dziewczynce. - Wizję przeprowadzono głównie po to, aby zweryfikować jak sytuacja faktycznie wyglądała. Trzeba było zweryfikować zeznania świadków i wyjaśnienia podejrzanego. Wszystko też po to, aby przekazać materiał biegłemu z zakresu medycyny sądowej. Ma on się wypowiedzieć m.in. na temat skutków zdrowotnych, jakie powstały na skutek zadanych obrażeń ciała oraz jaki był mechanizm ich powstawania - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Zgromadzona dokumentacja ma też odpowiedzieć na pytania czy ciosy zadane przez podejrzanego były wykonane z dużą siłą i z jakiej odległości. Jest to też niezwykle istotne ze względu na kwalifikację czynu, jaki jest stawiany podejrzanemu. - Pokrzywdzona dziewczyna doznała pęknięcia kości podstawy czaszki, krwiaka i stłuczenia mózgu. Mamy już kompletną dokumentacją z leczenia dziewczynki w szpitalu, który poszkodowana opuściła kilka tygodni temu. Obecnie korzysta z pomocy neurologicznej. Teraz możemy ustalić jakie skutki dla zdrowia dziecka powstaną z powodu tych obrażeń ciała, jakie ono doznało - dodaje rzecznik. Opiniować w tej sprawie będzie bardzo dobra biegła z zakresu medycyny sądowej Akademii Medycznej w Poznaniu. Prokuratura często korzysta z pomocy tych właśnie biegłych, bowiem są to specjaliści najwyższej klasy. - W tym postępowaniu prokurator zgromadził już zeznania większości osób, które były bezpośrednimi świadkami zdarzenia. Z tego względu we wrześniu uchylono areszt stosowany wobec podejrzanego mężczyzny. Obecnie zastosowano niego dozór policji - zakończyła L. Łukasiewicz. Do uderzenia dziecka metalowym prętem doszło po kłótni między dwoma braćmi na lubińskich Małomicach. Podejrzewany o ten czyn 23-letni Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu realnie zagrażający życiu. Grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
reklama
reklama