Zawodnik: Są tam dowcipy, których ktoś może nie zauważyćSzach-mat! |
29.11.2015. Radio Elka, Iwona Konecka | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Obowiązywały dwie grupy: juniorzy i open. Czas na jedną partię wyniósł nieco ponad 7 minut. - Z roku na rok mamy coraz większą frekwencję - mówi Łukasz Puźniecki z Towarzystwa Miłośników Szachów 64 w Polkowicach - Przyznam, że możemy się cieszyć wizytą przedstawicieli klubów szachowych z całego Zagłębia Miedziowego, ale również są zawodnicy z Zielonej Góry czy Wrocławia. Reprezentują oni poziom klubów szachowych, który można przyrównać do ogólnopolskiego, czyli dość wysoki. Turniej był okazją nie tylko do propagowania szachów, lecz także spotkaniem kilku pokoleń. Na czym polega fenomen tej gry? - W szachach to lubię sposób poruszania tych pionków, rozgrywania nimi i to rozmyślanie, jak się ruszyć - mówi Mateusz z SP1 w Polkowicach. - Najlepiej to grać i matować - dodaje jego kolega. Natomiast nastoletni Piotr Radoszko twierdzi, że szachy są najlepsze na ćwiczenie strategii. Najstarszym zawodnikiem był Edward Zahorski: - Są tam takie dowcipy, których ktoś może nie zauważyć. Krętą drogą dojść do jakiejś łamigłówki, a później wielka uciecha, że to było takie proste. Trzeba trochę wiedzy, ale ona czasem zawodzi. I tak lubię, i tak do dzisiaj gram - opowiada. Wyniki: W grupie B (szkoły podstawowe) dwie klasyfikacje: juniorzy młodsi - urodzeni 2006 i później: I miejsce Perek Oskar II miejsce Madej Marek III miejsce Róg Bartłomiej w kat. juniorzy: I miejsce Szetela Jarosław II miejsce Janik Albert III miejsce Dźwigaj Michał W grupie A (open): I miejsce Jankowiak Tomasz II miejsce Zahorski Piotr III miejsce Jakubowski Wojciech Zapraszamy również do wysłuchania relacji z III Turnieju Szachowego o Puchar Starosty Polkowickiego. Emisja we wtorek o godzinie 11:15 na antenie Radia Elka, audycja z cyklu "Okiem Powiatu Polkowickiego".
reklama
|
reklama
reklama
reklama