Najdłużej urzędujący komendant PSP odchodzi na emeryturęDuszeńko żegna się ze swoją jednostką |
28.01.2016. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kameralną uroczystość pożegnania odchodzącego na zasłużoną emeryturę komendanta zorganizowano w Galerii Zamkowej na Wzgórzu. - Pan komendant już od trzech lat zawraca mi głowę swoim odejściem na emeryturę, w stan spoczynku. Za każdym razem mówiłem mu, niech jeszcze zostanie, jeśli zdrowie dopisuje, ale w końcu podjął ostateczną decyzję odejścia i trzeba to uszanować. 32 lat tutaj szefował, to jest szmat czasu i ogrom pracy, jaką wykonał. Naprawdę bardzo wiele zdziałał - chwalił odchodzącego szefa lubińskich strażaków, nadbryg. Andrzej Szcześniak, szef dolnośląskiej PSP, który także już przechodzi na emeryturę (zastąpi go Adam Konieczny, komendant miejski PSP w Legnicy-przyp.red.). Komendant Duszeńko odchodzi na emeryturę po 38 latach swojej służby. - Pora już ustąpić miejsca młodszym, na emeryturze można tyle zdziałać i tyle przedsięwziąć, że na pewno nie będę się nudzić. Dotychczasowa służba nie pozwalała na poświęcania swojego czasu na pasje i hobby, teraz będę mógł się tym zająć wreszcie. Praca w Lubinie była dla mnie bardzo dobrym czasem. Przez te wszystkie lata nie udało mi się tylko jednej rzeczy zrealizować, czyli rozbudowy naszego obiektu, ale myślę, że jest to do nadrobienia i mój następca poradzi sobie z tym zadaniem - mówił st. bryg. Henryk Duszeńko. Do momentu wyboru nowego szefa lubińskich strażaków, tymczasowe obowiązki komendanta powierzono Markowi Kamińskiemu.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama