Mieszkaniec: Chęć pomocy zawsze jest celem nadrzędnymOddawali krew w starostwie |
16.02.2016. Radio Elka, Iwona Konecka | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Oprócz tego, że przyjeżdżają tu specjalistyczne ambulatoria i osoby upoważnione do tego, żeby krew pobierać, to my zapewniamy całą logistykę. Nasi pracownicy z wydziału promocji, z wydziału organizacyjnego przygotowują tę salę na potrzeby mieszkańców - tłumaczy - Takie akcje mają sens i zachęcają ludzi do przyjścia - dodaje Joanna Jarmolińska z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Oddział w Lubinie - To my wychodzimy do mieszkańców powiatu polkowickiego. Nie muszą już jeździć do Lubina czy do Głogowa. Jeżeli nam się uda zaszczepić, że jesteśmy tu co drugi miesiąc, to będzie dobrze. Tylko żeby przychodzili. Polkowiczanie, którzy przyszli dziś do starostwa przyznają, że przede wszystkim liczy się pomoc drugiej osobie. - Generalnie bliższa odległość od miejsca pracy więc łatwo się wyrwać, a później z powrotem do pracy. Chęć pomocy zawsze jest celem nadrzędnym - mówi jeden z mieszkańców i przyznaje, że oddaje krew od 1984 roku. Inny polkowiczanin, który przyszedł do starostwa opowiada, że pierwszy raz do punktu krwiodawstwa trafił w 1995 roku. - Mam grupę A Rh plus. Można powiedzieć, że to grupa jaką ma przeciętny Kowalski. W sumie to dobrze, bo może i ja kiedyś będę potrzebował krwi, to nie będzie trudno znaleźć dawcy - mówi. Krwiodawcy po zabiegu otrzymywali słodkości. Mogli też skosztować przygotowanych na tę akcję jabłek.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama