Cuprum Lubin - Lotos Trefl Gdańsk 3:0Niesamowity Robert Täht |
05.03.2016. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Po ostatniej gładkiej wygranej z utytułowanym zespołem Asseco Resovią Rzeszów, teraz czas przyszedł na Lotos Trefl Gdańsk. W pierwszej rundzie Miedziowi pechowo przegrali w tie-breaku, dlatego dziś marzyli o zdobyciu pełnej puli. Lubinianie zaczęli mocno jak w poprzednim meczu z Asseco i pierwszego seta wygrali do 21. W drugim kibice byli świadkami wymiany za wymianę i gdy Cuprum podniosło się ze stanu 14:16 zdobywając z rzędu sześć kolejnych punktów, było wiadomo, że tego seta już nie oddadzą ostatecznie wygrywając do 20. Trzecia partia była jeszcze lepsza w wykonaniu gospodarzy. Miedziowi wręcz zmietli z parkietu rywala. Trener Lotosu Andrea Anastasi nie mógł nic zrobić, a lubinianie grali dalej swoje. Przy stanie 22:17 hala oszalała, a podopieczni Gianniego Cretu zdobyli jeszcze trzy oczka i było po meczu. Tytuł MVP po raz kolejny trafił do młodego Estończyka - Roberta Tahta, ale znakomicie zagrał cały zespół. A już w najbliższą środę, 9 marca, do Lubina zawita kolejna silna drużyna. Tym razem w hali RCS-u Cuprum awansem zagra z Jastrzębskim Węglem, który wczoraj bez straty seta rozprawił się z Łuczniczką Bydgoszcz.
reklama
|
reklama
reklama
reklama