Jadą w Tireno AdriaticoRebellin i Ponzi jak u siebie |
08.03.2016. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Jak mówi Piotr Wadecki, dyrektor sportowy ekipy - to dla nas wielki zaszczyt, że jesteśmy zapraszani na tak prestiżowe wyścigi etapowe jak Tour de Pologne, Giro d’Italia, Volta a Catalunya, czy też Tour de Suisse. Tirreno - Adriatico to kolejna włoska impreza World Tour, na którą polkowicka ekipa otrzymała „dziką kartą”. Kolarze są zmotywowani, bo chcą się pokazać z jak najlepszej strony. Davide Rebellin i Simone Ponzi będą chcieli zaprezentować się swoim kibicom i wywalczyć sukces etapowy. Victor de la Parte postara się natomiast o wysoką pozycję w klasyfikacji generalnej. W programie jest odpowiadający Hiszpanowi ciężki etap z metą na długim podjeździe oraz jazda indywidualna. Skład „pomarańczowych” uzupełnią Łukasz Owsian, Jarosław Marycz, Nikolay Mihaylov, Leszek Pluciński oraz Adrian Honkisz, który wskoczył do składu w miejsce Macieja Paterskiego. Wyścig Tirreno-Adiratico rozpocznie się od blisko 23-kilometrowej jazdy drużynowej wokół Lido di Camaiore. Następnego dnia odbędzie się pierwszy test dla głównych faworytów, gdyż zmagania zakończą się tuż za szczytem 7-kilometrowego wzniesienia. Kolejne dwa odcinki zostały skrojone pod szybkich kolarzy, a piątego dnia rywalizacji rozegrany zostanie etap królewski. Zawodnicy będą się wspinać na 13-kilometrowe Monte san Vicino, o średnim nachyleniu 6,6% i maksymalnym 13%. Po tej walce górali, kolejną szansę do pokazania swoich umiejętności będą mieć sprinterzy. Na koniec wyścigu zaplanowano 10-kilometrową czasówkę. Ona zadecyduje o końcowej kolejności w klasyfikacji generalnej.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama