Start Piłka ręczna Słabiutko w rewanżach
Wysokie przegrane gospodarzySłabiutko w rewanżach |
27.04.2016. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Niestety, nadzieje dość szybko prysły. Już do przerwy zabrzanie prowadzili na Wita Stwosza 22:13, a w drugiej odsłonie Górnik powiększył przewagę do 10 trafień. Ekipa dowodzona przez Mariusza Jurasika, który zdobył najwięcej 9 bramek, wygrała ostatecznie 37:29 i awansowała do Final Four. Bramki dla Chrobrego zdobyli: Miszka 8, Świtała 5, Jurecki 4 oraz Płócienniczak, Sadowski, Babicz, Gujski, Sobut i Kandora po 2. Orlen Wisła przyjechała do Lubina na rewanż z 13 bramkami zaliczki z pierwszego spotkania, ale w tylko 11-osobowym składzie, w tym dwóch bramkarzy. Do tego jeszcze w pierwszej połowie czerwoną kartkę za faul zobaczył Zhitnikov. To nie przeszkodziło płocczanom po raz kolejny rozbić lubinian 35:23. - To takie deja vu z Płocka. Ponad 20 minut potrafiliśmy dotrzymać kroku rywalowi, a potem kilka prostych błędów spowodowało, że przeciwnik to wykorzystał i odskoczył na cztery trafienia. Po przerwie przewaga gości jeszcze rosła. Tłumaczymy z Adrianem Anuszewskim naszym zawodnikom pewne rzeczy, ale mamy wrażenie, że to wszystko jakby grochem o ścianę. Pamiętajmy jednak, że rywal sportowo jest dużo mocniejszy i pokazał to na parkiecie - podsumował trener Paweł Noch. Bramki dla Zagłębia zdobyli: Bartczak 9, Macharashvili 4, Wolski 3, Krieger i Dzono po 2 oraz Kużdeba, Szymyślik i Czuwara po 1. Już w sobotę w hali CS w Lubinie dwa mecz. O 16:00 szczypiornistki Metraco Zagłębia grają rewanż w Superlidze z Łączpolem Gdańsk, a o 18:30 Zagłębie podejmuje Chrobrego Głogów.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama