Najwięcej wystawia się ich we WrocławiuE-zwolnienia. Popularne, lecz nie u nas |
03.08.2016. Radio Elka, Iwona Konecka | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Zakładam, że zawsze początki są trudne i zawsze coś nowego, czego musimy się nauczyć powoduje, że może niezbyt chętnie po to sięgamy. W momencie, kiedy lekarze zobaczą, że system działa sprawnie, że ułatwia im prace, że wystawienie takiego elektronicznego zwolnienia trwa krócej niż wypisanie papierowego, wtedy chętniej będą sięgali po takie udogodnienie - mówi Iwona Kowalska, regionalny rzecznik prasowy ZUS. Przypomnijmy, że wymogiem korzystania z systemu jest uzyskanie przez lekarza elektronicznego podpisu. Pacjent natomiast nie musi się o nic martwić. - Pacjent nawet nie musi mieć swojego indywidualnego konta na platformie usług elektronicznych w ZUS. Pacjent zawsze może też na swoje życzenie dostać od lekarza wydrukowane zwolnienie, które on wystawi elektronicznie. Dużo istotniejsze jest żeby swój profil i swoje konto na platformie elektronicznej posiadał pracodawca pacjenta, bo to do niego, w momencie kiedy lekarz podpisze zwolnienie, automatycznie wysyłane jest ono przez sieć - wyjaśnia Kowalska. Nowy system e-zwolnień wprowadzono w tym roku. Okres próbny, przez który lekarze mogą jeszcze wydawać tylko papierowe L-4, potrwa do końca 2017 roku.
reklama
|
reklama
reklama
reklama