To tylko osady, nie chemiczne zagrożenieStraż pożarna badała zbiornik |
06.09.2016. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Informacja brzmiała groźnie - podejrzenie obecności substancji chemicznych w wodzie zbiornika przemysłowego przy Ceglanej. Na miejsce udała się grupa ratownictwa chemiczno - ekologicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej nr 2 w Legnicy. - Po wstępnym rozpoznaniu stwierdziliśmy razem z WIOŚ, że to są naturalne osady ze zbiornika, które podniosły się na powierzchnię wody - mówił kpt. Robert Jorgas, z- ca dowódcy JRG w Legnicy. Widok faktycznie był niecodzienny - na tafli wody unosiły się fragmenty osadu, który mógł przypominać szlam albo muł, ale pewności nie było. Zarówno strażacy, jak i służby WIOŚ dokładnie przyjrzeli się osadom. - Przedstawiciele WIOŚ organoleptycznie ocenili te substancje. Zrobiliśmy pomiar za pomocą papierków, które wskazują nam poziom oleju w wodzie. Nic nie wykazały, więc na tym zakończyliśmy działania, a miejsce przekazaliśmy właścicielowi - informuje Robert Jorgas. Próbki trafiły dla pewności do laboratorium. Trzy zastępy straży uzbrojone w separator i przyczepkę ekologiczną do sprawy podeszły bardzo poważnie. Choć alarm okazał się niegroźny, to każde zawiadomienie należy sprawdzić z myślą o bezpieczeństwie legniczan.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama