Reaktywacja Towarzystwa Opieki nad ZwierzętamiMiłośnicy zwierząt znowu pomagają |
20.09.2016. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Choć lubiński oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami istnieje formalnie od 2004 roku, to jak dotąd mało kto o nim słyszał. Jednostka ma nowy zarząd, który chce ruszyć z pomocą czworonogom pełna parą. Lubinianki mają zamiar reaktywować oddział i zachęcają do współpracy. - Będzie potrzebne wszystko. Jeśli chodzi o pomoc zwierzętom potrzebni są lekarze weterynarii. Wszystkich którzy są w jakikolwiek zaangażowani w pomoc zwierzakom, głównie bezdomnym. Potrzebni są wolontariuszy. To jest start nie mamy żadnych ograniczeń. Potrzebujemy osób, które będą pracowały przy komputerze obrabiały nam graficznie zdjęcia, wystawiały i redagowały nam ogłoszenia - mówi Patrycja Łukasik, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Lubinie. Oddział Towarzystwa zaczyna od zera. Panie z zarządu mogą pomagać w przypadku tak zwanych interwencji. Do działań w tym zakresie Towarzystwo potrzebuje również specjalistów. - Będziemy szukać osób, które mają związek z sądami, prokuraturą, z osobami, które znają się na prawie, które mogą pomóc nam w na przykład prowadzeniu spraw dotyczących znęcania się nad zwierzętami. Chcemy takie sprawy zakładać, bo są sytuacje, gdy etyka każe nam działać bardziej niż tylko tak, by odebrać zwierzaka. Możemy kontrolować ludzi. Najczęściej dostajemy zgłoszenia od osób prywatnych. Jeździmy na interwencje i sprawdzamy jakie są warunki dla kota czy psa - wyjaśnia Karolina Lorenc, sekretarz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Lubinie. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami liczy też na współprace z samorządami zarówno na terenie Lubina, jak i Rudnej, Polkowic czy Ścinawy. Kontakt z Towarzystwem można nawiązać przede wszystkim na za pośrednictwem Facebooka, gdzie umieszczono numery telefonów do zarządu.
reklama
|
reklama
reklama
reklama