Start Piłka ręczna Trzecia przegrana jedną bramką
Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn 24:25Trzecia przegrana jedną bramką |
27.10.2016. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pierwsza wyrównana część meczu zakończyła się remisem 11:11. Od 5 minuty goście nie mieli już w składzie Kamila Kriegera, który za faul na Przemysławie Mrozowiczu dostał czerwoną kartkę. Kłopoty MMTS-u zaczęły się przy prowadzeniu Zagłębie 17:15 i gdy Jan Czuwara wyszedł wysoko w obronie do Marka Szpery. W ważnym momencie karnego obronił Jakub Skrzyniarz. Na 10min. przed końcem Zagłębie prowadziło 20:17 i było na dobrej drodze do odniesienia wygranej. Goście walczyli jednak do końca, a gospodarzom zabrakło w końcówce chłodnej głowy. 2 min. kary za komentowanie decyzji arbitrów dostał Dawid Przysiek, a po chwili na 2 minuty na ławkę sędziowie odesłali Mikołaja Szymyślika, który faulował rywala. MMTS skrzętnie wykorzystał grę miejscowych w podwójnym osłabieniu, zdobył dwie bramki i wygrał 25:24. - Już nie podwójnie, a potrójnie bolą takie porażki. Tym razem nie goniliśmy wyniku, nawet prowadziliśmy, ale nie zdołaliśmy wygrać, Dwie głupie kary w końcówce nas pogrążyły. Szkoda, bo chcieliśmy wygrać dla naszych kibiców, którzy chodzą na nasze mecze pomimo tego, że przegrywamy - podsumował skrzydłowy Zagłębia Arkadiusz Moryto. Bramki dla lubińskiej drużyny zdobyli: Moryto i Dzono po 5, Przysiek i Czuwara po 4, Stankiewicz, Szymyślik i Bartczak po 2. - Nasze dwie kary w ostatnich trzech minutach, gdzie byliśmy w czterech na sześciu zadecydowały o tym, że w tym wyrównanym meczu, to niestety my po raz kolejny schodzimy jako przegrani - podsumował trener gospodarzy Paweł Noch. Najwięcej bramek dla Kwidzyna zdobyli: Potoczny i Peret po 6. - Przyjechaliśmy do Lubina ze swoimi problemami. Wypadło nam lewe rozegranie. Paweł świetnie przygotował drużynę na mecz z nami. Grali z jedynką pod Marka Szperę. Mieliśmy z tym trochę kłopotów. Szybko straciliśmy Kamila Kriegera. Wyszedł dziś na własną prośbę, bo na rozgrzewce mocno skręcił kostkę. Chwała chłopakom, że walczyli i wyszarpali to zwycięstwo - podsumował trener MMTS Patryk Rombel.
reklama
|
reklama
reklama
reklama