Teatr Jednego AktoraNajmłodsi próbują sił recytatorskich |
11.01.2017. Radio Elka, Marzena Machniak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Długie przygotowania, nauka tekstu, choreografii, sztuki poruszania się na scenie i sporo tremy tuż przed występem - tak w kilku słowach można opisać klimat przed konkursem recytatorskim. W SP 8 w Lubinie we wtorek odbył się szkolny konkurs pt. „Teatr jednego aktora”. W zmaganiach wzięły udział dzieci klas I - III. Młodzi artyści prezentowali na scenie różne wiersze o wielorakiej tematyce. - Powiem wiersz Doroty Gellner „Szły raz myszy”. Najtrudniejsza była II zwrotka - mówił przed występem Jakub Płonka. - Będę dziś hipopotamem i będę oświadczać się mojej żabce. Wystąpię już trzeci raz. Jest mi fajnie prezentować się na scenie i występować - mówiła Wiktoria Szczepańczyk z IIId. Młodzi miłośnicy liryki nie tylko popisywali się umiejętnością deklamowania wierszy, ale też przygotowanymi strojami i scenografią. Oceniani byli przez profesjonalne jury. Przed występem najmłodsi chętnie dzielili się sposobami jak radzić sobie z tremą. - Emocje są duże. Boje się trochę i mam małą tremę. Będę myślał, że nikogo tu nie ma - mówił Jakub Płonka. - No też jest taki stres gdy się staje przed publicznością i jest strach, że coś źle powiem. Pierwszy raz recytowałam chyba w I klasie. Też się bałam że nie wygram albo, że nie dostanę żadnego dyplomu. Ale zajęłam wtedy III miejsce - opowiada Alicja z III d. I to właśnie Alicja wygrała w kategorii klas III i weźmie udział w konkursie powiatowym 21 stycznia w Młodzieżowym Domu Kultury w Lubinie. . Konkurs zarówno na szczeblu klasowym, szkolnym, jak i regionalnym ma przede wszystkim na celu zaznajomienie najmłodszych z poezją polską, ale też nauczenie dzieci, jak radzić sobie z występami publicznymi.
reklama
|
reklama
reklama
reklama