Nie podpisuj bezmyślnie umów w domuSprzedają piece i junkersy zarabiając na starszych |
20.03.2017. Radio Elka, Marzena Machniak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Nowy zakup okazuje się nierzadko niewart ceny. Trafiają zwykle do lokatorów starszych, proponują kontrolę instalacji gazowej i jej urządzeń, po której okazuje się, że wymiana jest konieczna. Tak się składa, że pod drzwiami jest już ktoś z nowym urządzeniem, które nierzadko na rynku kosztuje o połowę mniej. - Pamiętajmy, że produkt który oferują nam takie osoby powinniśmy sprawdzić. Trzeba sprawdzić jego cenę rynkową i porównać cenę u innych producentów - sugeruje mł. asp. Iwona Szymajda - Król, rzecznik prasowy KMP w LegnicyNie każdy wie, że od umowy zawartej w domu można odstąpić. - Zawierając umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, czyli w domu, mamy prawo do namysłu, czyli możemy rozwiązać umowę za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Od chwili podpisania umowy mamy 2 tygodnie żeby zdecydować czy chcemy tę umowę, czy nie - wyjaśnia Agnieszka Romanowska Miejski Rzecznik Konsumentów w Legnicy. Niestety w bezliku dokumentów do podpisania i rat kredytowych są też papiery, w których klient oddaje stare urządzenie do utylizacji. - Konsumenci, którzy zwracają się do biura rzecznika często mówią, że podpisują oświadczenia, których treści nie znają, bo ich nie przeczytali. Z treści oświadczenia po interwencji rzecznika wynika, że wyrażają zgodę na utylizację piecyka, który u nich był i został zdemontowany. Takie odstąpienie od umowy jest utrudnione, bo konsument nie może zwrócić tego, co odebrał, a zatem nie dostanie zwrotu pieniędzy - podkreśla. Zarówno urzędnicy jak i funkcjonariusze policji zalecają jedno - nie wpuszczajmy do domu nieznanych osób, sprzedawców obiecujący złote góry. - Legniccy funkcjonariusze wciąż apelują do osób starszych, by sprawdzały kogoś, kogo wpuszczają do swoich mieszkań. Tak naprawdę o przeprowadzeniu kontroli informują zarządcy budynków. W takiej informacji zawarta jest data, miejsce, kto i w jaki sposób będzie przeprowadzał kontrolę. Osoby starsze nie weryfikują tych informacji i wpuszczają do mieszkań osoby niewiadomego pochodzenia i nie sprawdzają dowodów tożsamości tych osób - mówi mł. asp. Iwona Szymajda - Król, rzecznik prasowy KMP w Legnicy. Przypominamy tylko miłośnikom zarabiania na starszych osobach, że nie są całkiem bezkarni. - Osoby, które rzeczywiście wprowadzą w błąd osoby poszkodowane mogą usłyszeć zarzuty oszustwa za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności - dodaje na koniec rzecznik legnickiej policji. Warto więc sprawdzić czy kontrola jakichkolwiek urządzeń w budynku była planowana przez spółdzielnię lub dostawców mediów. Apelujemy razem z urzędnikami i policjantami, by wpuszczać obcych do domu i nie podpisywać żadnych dokumentów.
reklama
|
reklama
reklama
reklama