Nagrody, wystawy i funny food, czyli Satyrykon 2017Święto satyry i humoru |
17.06.2017. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 To już jubileuszowa 40. edycja międzynarodowej wystawy Satyrykon. Kulminacyjnym momentem tradycyjnie było uhonorowanie najlepszych autorów prac z gatunku humoru i satyry. Uroczystość poprowadził Artur Andrus. Przy satyrykonowym Filipku odsłonięto pamiątkowe tablice - w tym roku poświęcone były Maciejowi Zembatemu i Sławomirowi Mrożkowi. - Satyrykon to jest jedno z bogactw kulturalnych Dolnego Śląska, ponieważ nikt nie ma takiej imprezy. Satyrykon jest tylko w Legnicy, na Dolnym Śląsku. Jak zwykle mamy sporo wystaw, pokonkursowa, wystawy okolicznościowe, "Skłonności do ostrości", Ostatnia akademia sztuk pięknych wymyślona przez Elę Pietraszko. Dzisiaj cały świat nam zazdrości, że prace na Satyrykon przygotowują niekiedy już bardzo młodzi twórcy. Satyra to jest domeną panów przeżywających trzecią młodość, bardzo dojrzałych artystycznie, natomiast u nas, ci dojrzali muszą bardzo mocno zmagać się z tymi młodziakami, którzy naciskają i tworzą fantastyczne rzeczy na konkurs. Zauważamy, że ci starsi podjęli rękawicę, dzięki czemu konkurs bardzo dużo na tym zyskał - mówi Grzegorz Szczepaniak, dyrektor Legnickiego Centrum Kultury. Dzisiaj jeszcze o 20. w sali manezowej Akademii Rycerskiej odbędzie się "W miarę męski koncert rozrywkowy" w wykonaniu Artura Andrusa, Czesława Mozila i Mariusza Kiljana. Jutro także ostatni dzień imprezy zwanej "Funny Food" - łączącej satyrę z jedzeniem. Na płycie legnickiego rynku stanęło kilkanaście food trucków, a wśród nich odbywają się liczne warsztaty kulinarne, pokazy filmów, spektakle dla dzieci.
reklama
|
reklama
reklama
reklama