29-latek wydmuchał półtora promilaPolicyjny pościg za pijanym kierowcą |
27.12.2017. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Do zdarzenia doszło w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Około piątej nad ranem legniccy policjanci patrolując teren miasta zauważyli kierowcę opla jadacego bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Mimo wyraźnych![]() sygnałów świetlnych i dźwiękowych, 29-latek nie zamierzał się zatrzymać. - Kierowca opla jechał z nadmierną prędkością, nie używał kierunkowskazów, zmieniał pas i kierunek ruchu, czym stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Po kilku minutach pościgu na skrzyżowaniu ulic Oświęcimskiej i Tatarskiej pozostawił auto i już pieszo kontynuował ucieczkę. Policjanci ruszyli za nim, po kilku minutach pościgu zatrzymali uciekiniera, który ukrywał się na klatce schodowej jednego z budynków - relacjonuje mł asp. Iwona Król-Szymajda z legnickiej policji. Legniczanin był pijany. Wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu. - 29-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat. Od czerwca 2017 roku obowiązują bowiem zaostrzone przepisy, zgodnie z którymi kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Oprócz tego sąd obligatoryjnie wyda zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od roku do 15 lat - dodaje Król-Szymajda.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama