Świadek kradzieży gonił parę złodziei przez pół miastaZ wersalki wystawały mu nogi |
29.01.2018. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Cała historia zaczęła się od tego, że do jednego ze sklepów na terenie Lubina weszła kobieta wraz z towarzyszącym jej mężczyzną. Para zabrała spodnie i bluzę, po czym wyszli z placówki handlowej. Całą sytuację zauważył będący wewnątrz inny mężczyzna, który ruszył za![]() nimi w pościg. Lubinianin gonił parę złodziei prawie przez dwa osiedla. - W pewnym momencie para ta wbiegła do jednej z klatek schodowych i wykorzystując wykorzystując fakt niezamknięcia drzwi przez jedną z lokatorek ukryli się w jej mieszkaniu. O całej tej sytuacji goniący ich mężczyzna powiadomił dyżurnego naszej jednostki, który skierował na miejsce patrol wydziału prewencji. Funkcjonariusze weszli do wskazanego mieszkania. Tam zaczęli szukać sprawców. Jak się okazało sprawca był bardzo wysoki i z wersalki, w której się ukrył wystawały jego nogi. Zapytany przez policjantów, co tam robi oświadczył, że szuka pościeli - relacjonuje asp. sztab. Jan Pociecha, ofice prasowy lubińskiej policji. Oboje 34-latków trafiło do policyjnego aresztu. Odpowiedzą teraz przed sądem za kradzież oraz naruszenie miru domowego. - Po sprawdzeniu w systemach informatycznych policji okazało się, że 34-letni mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary 2,5 roku pozbawienia wolności - dodaje J. Pociecha.
reklama
|
reklama
reklama
reklama