Edukacja w pożarowych realiachOgnik czeka na trzecioklasistów |
22.03.2018. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - W pierwszej sali będziemy rozmawiać z uczniami i przygotowywać ich na to, co wydarzy się w drugim pomieszczeniu. W tym obiekcie zapoznają się z praktycznym sposobem zachowania się podczas pożaru i sytuacji niebezpiecznych. Wszystko jest wykonane w sposób bezpieczny. Nikt nie będzie wpadał w panikę. Mamy uczyć, a nie stwarzać zagrożenie - powiedział Piotr Durał, komendant powiatowy PSP w Głogowie. W drugim budynku znajdującym się przy komendzie zaadaptowano stare pomieszczenia na normalne mieszkanie. Już na klatce schodowej uczniowie natkną się na stosowne znaki pokazujące drogę ewakuacyjną, hydrant czy czujki dymu. Po przekroczeniu progu mieszkania zobaczą symulację potencjalnych zagrożeń, z którymi mogą się zetknąć. - Drzwi do tego pokoju są podgrzewane. Ciepła powłoka będzie świadczyć o tym, że w środku coś się dzieje. Następnie udamy się do łazienki, gdzie dzieci zobaczą klasycznego junkersa, który nieprawidłowo użytkowany zacznie się palić i powstanie duże zadymienie. Zwrócimy uwagę na to, jak ważna jest wentylacja w takim pomieszczeniu. Na sam koniec wejdziemy do kuchni i i salonu. Tu zaprezentujemy urządzenia elektryczne, które mogą ulec uszkodzeniu i w wyniku czego może dojść do pożaru. Wszystko po to, aby w razie pożaru nasi najmłodsi mogli w sposób właściwy się zachować i interweniować - mówi Mirosław Durka, oficer prasowy głogowskiej straży pożarnej. Miasto przekazało na budowę edukacyjnego Ognika 150 tys zł. 24 tys. to środki od komendanta wojewódzkiego, a głogowskie starostwo wyłożyło fundusze na wyposażenie wszystkich sal. Już w najbliższych dniach na stronie internetowej komendy powiatowej PSP w Głogowie zamieszczony zostanie regulamin i dane kontaktowe, gdzie grupy zorganizowane będą mogły zgłaszać chęć wzięcia udziału w zajęciach w Ogniku.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama