Kurator: W Lubinie naruszono prawo w kilku punktachPunktacja podczas rekrutacji jest niezgodna z prawem |
09.07.2018. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Po kilku dniach strajku nauczycieli III LO w magistracie, kilku pismach do kuratorium, wizytach różnych stacji telewizyjnych w Lubinie walczący o uruchomienie liceum doczekali się wizyty Dolnośląskiego Wicekuratora Oświaty, Janusza Wrzala. - W przypadku III LO w Lubinie doszło do naruszenia prawa w kilku miejscach. Podstawowy błąd to wprowadzenie progów rekrutacyjnych, które nie wynikają z żadnych przepisów prawa, postawienie wymagań rekrutacyjnych jakie mają spełniać kandydaci do tej szkoły. Jedynym progiem jaki muszą pokonać jest ukończenie gimnazjum - podkreślał Janusz Wrzal, Dolnośląski Wicekurator Oświaty. Wsparciem dla nauczycieli i kuratorium w rozmowach z miastem była też poseł Krystyna Szumilas, była Minister Edukacji. - Szkoła ma zgodę na nabór do jednego oddziału i prezydent nie ma prawa zmienić tej zgody bez zgodny kuratora oświaty. Jeżeli jest zatwierdzony arkusz organizacyjny na jeden oddział prezydent żadnym wewnętrznym aktem nie może tego zmienić - mówiła Krystyna Szumilas, poseł na Sejm RP, była Minister Edukacji To oznacza, że zapisany wiosną w arkuszu organizacyjnym jeden oddział III LO, mówiąc prosto, jedna klasa musi być uruchomiona. W przypadku jeśli do szkoły zgłosi się większa liczba uczniów dyrekcja może dokonać naboru i przy zgodzie ze strony organu prowadzącego uruchomić kolejne klasy. W tym celu szkoła musi złożyć wniosek z aneksem do uruchomienia większej liczby oddziałów. - Będziemy rozpatrywać ten wniosek i próbować uzyskać dane jacy to są kandydaci. Nie chodzi o informacje imienne, ale mówimy o tym, co to za kandydaci i kto chce tam iść. Jeśli taki wniosek spłynie będziemy go rozpatrywać czy mamy utworzyć dodatkowe oddziały, czy nie. Na tym etapie mogę powiedzieć, że nie widzimy potrzeby tworzenia dodatkowych oddziałów w III LO - mówił Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału Oświaty. Warto podkreślić, że Wydział Oświaty nie ma prawa oceniać czy uczniowie należą do zdolnych, super zdolnych czy przeciętnych. Ich średnia nie może być wytyczną i warunkiem uruchomienia kolejnych oddziałów w danej szkole. Wystarczy chęć nauki w danej placówce oraz chęć nauczycieli i dyrekcji do pracy z większą liczbą klas. Nauczyciele III LO wciąż okupują magistrat i czekają na ostateczne decyzje prezydenta. Do sprawy powrócimy.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama