27-latek zatrzymany dwa razy jednego dniaZa prędkość i jazdę po marihuanie |
10.08.2018. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Wczoraj około południa policjanci z legnickiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę bmw, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 27-latek jechał w terenie zabudowanym 105 km/h. Zgodnie z przepisami stracił swoje prawo jazdy na trzy miesiące. Dwie godziny później, w okolicach ulicy Batorego został ponownie zatrzymany przez inny patrol legnickiej drogówki. - Funkcjonariusze podczas sprawdzania dokumentów usłyszeli od kierującego, że nie ma przy sobie prawa jazdy, ponieważ dwie godziny temu zostało mu zatrzymane za prędkość. W trakcie rozmowy z 27-latkiem policjanci zwrócili uwagę na jego szklane oczy, rozkojarzenie oraz trzęsące ręce. Z uwagi na podejrzenie, że może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków, w pierwszej kolejności przeprowadzono badanie alkomatem, które wykazało, że był trzeźwy. W trakcie dokonywania pomiaru mężczyzna oświadczył policjantom, że chwilę wcześniej zapalił sobie skręta z marihuany, by się odreagować po odebraniu mu prawa jazdy. Narkotest potwierdził słowa 27-latka i wykazał obecność w organizmie środków odurzających w postaci marihuany - relacjonuje Jagoda Ekiert z legnickiej policji. Tym razem samochód został odholowany, a mężczyznę zawieziono do szpitala na pobranie krwi do dalszych badań. Za jazdę pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
reklama
reklama