Odpowie jak recydywista. Grozi mu 15 lat więzieniaGroził pracownikom sklepu nożem |
17.12.2018. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do pierwszego napadu doszło w sklepie przy Czarnieckiego na legnickim Zakaczawiu. Sprzedawczyni zauważyła, że 39-latek zabiera z półki butelkę wódki, napój oraz zupki w proszku i nie oglądając się za siebie próbuje wyjść ze sklepu. Kobieta usiłowała zatrzymać złodzieja, ale ten wyciągnął nóż, grożąc kasjerce pozbawieniem życia. Po czym szybko uciekł ze sklepu. Następnego dnia ten sam mężczyzna w podobny sposób ukradł dwie butelki wódki. Kiedy ochroniarz zauważył go w momencie, gdy wychodził ze sklepu nie płacąc za towar, podszedł do niego, próbując go zatrzymać. Wtedy napastnik znów wyjął nóż grożąc ochroniarzowi pozbawieniem życia. - Na miejsce natychmiast wezwano patrol. Funkcjonariusze błyskawicznie zjawili się na miejscu i wszczęli poszukiwania za agresorem. Po chwili dostali kolejną informację, że niedaleko ulicy Chojnowskiej mężczyzna awanturuje się w sklepie. Funkcjonariusze od razu mieli przypuszczenia, że to poszukiwany przez nich sprawca kradzieży rozbójniczej. Po przybyciu na miejsce, patrol zauważył rysopisem odpowiadającego napastnika. Policjanci zatrzymali 39-latka, dobrze im znanego z wcześniejszych podobnych przestępstw i osadzili go w policyjnym areszcie - mówi mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji. Śledczy postawili mu dwa zarzuty kradzieży rozbójniczej w warunkach recydywy, za które grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu 39-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
reklama
|
reklama
reklama
reklama