Ustalają wysokość stratPobierał energię, ale płacić nie miał zamiaru |
05.02.2019. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Policjanci ujawnili na klatce schodowej amatorską instalację elektryczną poprowadzoną do jednego z mieszkań, gdzie był pominięty układ pomiarowy. Nielegalne przyłącze poprowadzone było z klatki schodowej, z którego zasilane było oświetlenie oraz wszystkie urządzenia elektryczne w mieszkaniu. Instalacja była prowizoryczna i groziła zwarciem - mówi Anna Tersa z KMP w Legnicy. Patrol wezwał na miejsce pracowników Zakładu Energetycznego, którzy zdemontowali i zaplombowali nielegalne przyłącze. Jak długo dochodziło do kradzieży prądu oraz jakie są straty zakładu energetycznego będą obecnie wyjaśniać funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu legnickiej komendy. Za kradzież energii elektrycznej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a także obowiązek uiszczenie opłaty za nielegalny pobór, którego wysokość może wynieść od kilkuset do kilku tysięcy złotych. - Nielegalne przyłącza to również zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. Amatorsko wykonana instalacja jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie - zakończyła policjantka.
reklama
|
reklama
reklama
reklama