Zamknięte auto w upale zamienia się w piekarnikWystarczy chwila i dojdzie do tragedii |
12.06.2019. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() "Wyszedłem na zakupy tylko na chwilę, poszłam zapłacić tylko rachunek, nie było mnie kilka minut - odbierałem na poczcie paczkę". Niestety wystarczy tylko chwila, która może zabić. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że pozostawienie choćby na kilka minut dziecka lub psa w samochodzie przy wysokiej temperaturze powietrza, może skończyć się tragedią. - Wystarczy kilka minut, by samochód nagrzał się do temperatury, która może narazić na bezpośrednią utratę zdrowia, a nawet życia. Myśląc, że załatwienie sprawy zajmie kilka minut i nic się nie stanie, to błąd, który może skończyć się tragicznie. Temperatura w samochodzie wzrasta bardzo szybko. Wystarczy kwadrans w zamkniętym, nagrzanym aucie, by dziecko doznało zagrażających życiu urazów mózgu i nerek. Dłuższe przebywanie w takim samochodzie może się skończyć nawet śmiercią - przestrzega Sylwia Serafin z lubińskiej policji. Jeśli już musimy zostawić swojego czworonoga w aucie, odkręćmy wszystkie szyby, zróbmy przewiew i koniecznie zostawmy w środku miskę z wodą. - Pozostawiony w nasłonecznionym miejscu pojazd dla każdego żywego stworzenia znajdującego się w środku zamienia się niemal w piekarnik. Właściciele zostawiający swoje pupile sądząc, że nic im się nie stanie, powinni mieć świadomość, że ich zwierzę narażone jest na ogromny stres, a ponadto, grozi mu odwodnienie, przegrzanie, udar słoneczny, a nawet śmierć - dodaje S. Serafin. Policjanci przypominają, że jeśli zauważymy zamknięty samochód, a w nim dziecko lub psa lub kota i będziemy podejrzewać, że taka sytuacja realnie zagraża zdrowiu lub życiu, możemy wybić szybę nie narażając się na prawne konsekwencje. Za pozostawienie dziecka w rozgrzanym samochodzie, a tym samym narażanie go na utratę życia lub zdrowia, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostawienie czworonogów w wysokiej temperaturze w aucie może być uznane za znęcanie się nad zwierzęciem, za które grożą dwa lata więzienia. W związku z falą upałów, dyrektorzy lubińskich szkół, podjęli decyzję o skróceniu lekcji z 45 do 30 minut. Krótsze lekcje będą do piątku włącznie. Krótszy czas pracy mają m.in. urzędnicy miejscy, powiatowi i pracownicy niektórych firm.
reklama
|
reklama
reklama
reklama