Najdłużej piastowała to stanowiskoBarcik: Pozostał żal |
26.07.2019. Radio Elka, Marzena Machniak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Ze stanowiska odwołał ją nowy zarząd województwa złożony z koalicji Bezpartyjnych Samorządowców oraz PiS. - Na pewno jest trochę żal, bo tak się złożyło, że jestem pierwszą kobietą dyrektorem. Oprócz dyrektora Woźniaka, który budował ten szpital, to pierwszą osobą, która nie jest lekarzem, bo wszyscy przede mną byli lekarzami i też najdłużej piastowałam to stanowisko - mówiła Krystyna Barcik, dyrektor szpitala w Legnicy. Jak podkreśla dyrektor ds medycznych, Andrzej Hap współpraca z Krystyną Barcik pozwoliła zarówno szpitalowi, jak i personelowi zrealizować się medycznie. Dziś wymienia zasługi swojej szefowej. - W szpitalu przez okres dyrektorowania pani Barcik zakupiono 54 respiratory, 95 ze 114 funkcjonujących w szpitalu kardiomonitorów, czyli można powiedzieć w zasadzie wszystkie, 9 karetek. Mamy supernowoczesną „N” . Do tego 18 USG, (były trzy) oraz 6 przewoźnych aparatów RTG - wymieniał Andrzej Hap, dyrektor ds. medycznych w szpitalu w Legnicy. Od czasu zarządzania szpitalem przez dyrektor Barcik rzadkością stały się skargi i roszczenia pacjentów. Poza tym placówka zyskała w sumie 54 mln dotacji unijnych na różne inwestycje. - W ostatnim czasie udało nam się jeszcze otworzyć oddział onkologiczny, którego nam brakowało do kompleksowej opieki onkologicznej, którą mamy w szpitalu i oddział otolaryngologiczny dla dzieci, ponieważ w Złotoryi został zlikwidowany. Trochę nas to kosztowało energii żeby pacjenci trafiali do nas - dodawała Krystyna Barcik. Andrzej Hap również przestanie być dyrektorem ds. medycznych. W sierpniu kończy się jego kontrakt i jak mówi, nie ma zamiaru startować w kolejnym konkursie. Będzie pełnił tylko funkcję lekarza. Urząd Marszałkowski już rozpisał konkurs na nowego szefa legnickiego szpitala. Procedury powinny zakończyć się w sierpniu i wtedy poznamy następcę Krystyny Barcik.
reklama
|
reklama
reklama
reklama