Młodzież wyraża swoje zdaniePrzebudowa skateparku wzbudza kontrowersje |
31.07.2019. Radio Elka, Kasia Rososzko | |||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Przypomnijmy, że skatepark został zamknięty na początku lipca. Powodem był zły stan techniczny znajdujących się tam urządzeń. Specjalna komisja powołana przez Polkowickie Przedsiębiorstwo Komunalne, będące zarządcą obiektu, zdecydowała, że dopóki urządzenia się tam znajdujące nie zostaną wyremontowane lub wymienione, skatepark będzie stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa jego użytkowników. Ostatecznie postanowiono, aby obecne urządzenia wykonane ze sklejki drewnianej zastąpić solidniejszymi, ale betonowymi. Takie rozwiązanie krytykują użytkownicy skateparku. - Nie ma co ukrywać, że skatepark jest w złym stanie. Jest wykonany z drewna, więc najlepsze lata ma za sobą. Wymaga remontu i wymiany tych elementów. Problem jest w tym, że chcieliśmy, aby ten skatepark miał zupełnie inną formę niż teraz. Zarząd zadecydował, że wymienią nam elementy na takie same i w dodatku betonowe. To najgorsza rzecz jaką można zrobić na skateparku. Beton jest dużo bardziej niebezpieczniejszy od drewna. Poza tym, skatepark jest za mały, przeszkody są mało atrakcyjne. Chcieliśmy, aby były nowe, w innych konfiguracjach, nieco bardziej złożone, aby można było tutaj rozwijać swoje umiejętności, a nie stać w miejscu - mówi Marcin Śnieżko. - Coraz więcej osób przychodzi na skatepark, bo coraz więcej osób interesuje się tym sportem. Niestety nie ma miejsca, żeby ćwiczyć, bo skatepark jest za mały. Trzeba jeździć na inne skateparki do okolicznych miejscowości - dodaje Marcel Maślanka. Okazuje się, że w tej sprawie można zrobić już niewiele. Polkowickie Przedsiębiorstwo Komunalne umowę z wykonawcą na przebudowę skateparku podpisało 11 lipca. Opiewa ona na kwotę około 360 tys. złotych. Grzegorz Kowalski, dyrektor Polkowickiego Przedsiębiorstwa Komunalnego zapewnia, że modernizacja skateparku była konsultowana z jego użytkownikami. - Po konsultacjach z różnymi środowiskami, które korzystają ze skateparku podjęliśmy decyzję, żeby przygotować przetarg i wyłonić wykonawcę, który wykona zadanie i zabezpieczy obiekt na dłuższy czas, aby można było bezpiecznie z niego korzystać. Jeśli chodzi o urządzenia, które tam będą, były one konsultowane z tymi środowiskami, które zdecydowały, że właśnie takie elementy będą najbardziej przydatne - mówi Grzegorz Kowalski. Do przetargu zgłosił się tylko jeden podmiot. Druga z ofert wpłynęła po terminie. Zdecydowano więc, że za modernizację skateparku odpowiadać będzie firma Muller Jelcz-Laskowice Sp. z o.o. , specjalizująca się m.in. w budowie placów zabaw. - Gorzej już chyba być nie mogło - piszą młodzi polkowiczanie na facebookowym profilu Skatepark Polkowice.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama