Po narkotykach spowodował kolizję drogowąPróbował oszukać policjantów |
13.08.2019. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do kolizji dwóch pojazdów doszło około 3.30 nad ranem na skrzyżowaniu Dworcowej z Kartuską. Po przybyciu na miejsce, policjanci zastali 29-letniego kierującego renault i kierowcę mercedesa. Ten drugi był doskonale znany funkcjonariuszom z wykroczeń i przestępstw drogowych. - 27-latek na pytanie policjantów, czy kierował mercedesem i spowodował zdarzenie, stanowczo zaprzeczył. Stwierdził, że pojazdem kierowała jego koleżanka, która przed ich przyjazdem pojechała taksówką do domu po prawo jazdy. Funkcjonariusze nie dali się nabrać na te tłumaczenia. Udali się do siedziby Straży Miejskiej, by obejrzeć nagrania z kamer monitoringu. Po chwili okazało się, że ich podejrzenia były słuszne. Kamery zamontowane na skrzyżowaniu wyraźnie zarejestrowały, że kierującym mercedesem był 27-latek - mówi Jagoda Ekiert z legnickiej komendy policji. Szybko wyszło na jaw, co było powodem takiego tłumaczenia mężczyzny. - Okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Po dłużej chwili zastanowienia mężczyzna jednak przyznał się, że to on kierował samochodem i spowodował zdarzenie drogowe - dodaje J. Ekiert. To nie był jeszcze koniec kłopotów 27-latka. Policjanci podejrzewali, że może być pod wpływem środków odurzających. Nie pomylili się. Narkotester wykazał w organizmie mężczyzny ślady narkotyków z grupy amfetamina/metamfetamina. - Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 27-latek stanie przed sądem. Za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 15 - uzupełnia na koniec rzeczniczka legnickiej policji.
reklama
|
reklama
reklama
reklama