Kolejny mural na 350 metrówPo żurawiu i sowie przyszedł czas na kruka |
15.09.2019. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Murale zdobią szczyty ścian budynków. Obrazują ptaki związane z nazwami poszczególnych ulic. Pierwszy powstał rok temu na budynku ulicy Żurawiej 37. - Na powierzchni ściany szczytowej 350 metrów, wysoki na 32,5 metra. To imponujący żuraw na podstawie zdjęcia Pawła Wróblewskiego. Malowała to firma Good Looking Studio z Warszawy. Mural był poświęcony ekologii, edukacji i przyrodzie. Murale tworzone są w ramach projektu pro-eko, kampanii informacyjno - edukacyjnej związanej z ochroną środowiska na obszarze powiatów leżących w dolinie środkowej Odry- mówi Stanisław Halicki, prezes SM Nowa w Lubinie. Powiat na realizację tej inwestycji pozyskał 60 tys. złotych z Urzędu Województwa Dolnośląskiego. Na budynku ulicy Sowiej 6 namalowano sowę uszatkę. Wizerunki ptaków opatrzono dodatkowo informacjami na temat prezentowanego gatunku. Niedawno na budynku Kruczej 2 skończono mural przedstawiający kruka. Zarówno sowa, jak i kruk powstały na podstawie fotografii pracownika lubińskiego zoo, Andrzeja Łużyńskiego. Murale wykonało warszawskie stowarzyszenie artystów "Walls Don'T Lie”. To nie jedyne artystyczne przedsięwzięcia na obiektach SM Nowa w Lubinie. - Przejścia pomiędzy budynkami, na łącznikach zarówno na Żurawiej, jak i na Kruczej są często dewastowane. Pojawiają się malunki, które trzeba usuwać a to kosztowne prace. One są nieestetyczne, rażące, a nawet obrażające. Wpadliśmy na pomysł, by raz na zawsze zamknąć ten problem i nie malować kilka razy do roku malować, by robić graffiti - mówi Stanisław Halicki. Łączniki między blokami ozdabiają lokalni artyści. Koszt dla spółdzielni to około 2 tys. złotych , za które kupowane są materiały do malowania. Graffiti obrazują postaci z bajek lub gier komputerowych.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama