Ma być domowo i przytulnieWielkie zmiany w pieczy zastępczej |
17.09.2019. Radio Elka, Kasia Rososzko | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Tak rewolucyjne zmiany wymusza nowelizacja Ustawy o pieczy zastępczej, zgodnie z którą do 31 grudnia 2019 roku, każdy powiat w Polsce musi wprowadzić takie rozwiązania, aby maksymalna liczba dzieci przebywających w każdej tego typu placówce nie przekraczała 14. Warunki, w których będą przebywać dzieci mają być zbliżone do domowych. W „Skarbku” jest obecnie 33 wychowanków, z czego 20 z nich to podopieczni „Perspektyw”. Wiadomo już, że część dzieci zamieszka w dwóch mieszkaniach na ul. Górnej po zakończeniu obecnie trwającego tam remontu. W minionym tygodniu Komisja Kultury Fizycznej i Działań Społecznych działająca przy Radzie Powiatu Polkowickiego oceniła postęp prac. Te mają zakończyć się do końca tego roku. - W mieszkaniach tych zamieszkają dzieci, które w chwili obecnej są w „Skarbku”. Zarówno na pierwszym, jak i drugim piętrze będzie mieszkać po 10 dzieci. Opiekę nad nimi pełnić będą dotychczasowi wychowawcy na zasadzie dyżurów. Mieszkania mają zostać oddane do użytku pod koniec 2019 roku - mówi Justyna Smalec, dyrektor Polkowickiego Centrum Pomocy Rodzinie. Koszt tej inwestycji, wraz z wyposażeniem to około 800 tysięcy złotych, z czego 85% stanowi pozyskane dofinansowanie z funduszy europejskich. Pozostała część dzieci oczekiwać będzie w „Skarbku” na budowę nowego domu. Pełniący dotychczas funkcje domu dziecka budynek przy ul. Browarnej jest za duży, a jego utrzymanie jest dla powiatu zbyt kosztowne. Poza tym, obiekt jest w nienajlepszym stanie technicznym. Wiadomo już, że nowy dom dla dzieci powstanie przy ul. Makowej na osiedlu Polkowice Dolne. Działkę w tym miejscu przekazała gmina Polkowice. - Chcemy w przyszłym roku wybudować tam dom dla 14 dzieci. Będzie to normalny, jednorodzinny dom o powierzchni około 260 m2. Nie będzie to przypominało już instytucji, z którą mieliśmy do czynienia przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Chcemy, aby warunki, w których będą przebywać dzieci zbliżone były do warunków domowych. Liczymy na to, że dzieci będziemy przeprowadzać pod koniec 2020 roku. Budynek przy ul. Browarnej przekazany zostanie wtedy gminie Polkowice - mówi Krzysztof Nester, wicestarosta polkowicki. O miejsca pracy mogą być spokojni dotychczasowi pracownicy obu placówek. Jak zapowiadają władze powiatu, nie są planowane żadne redukcje etatów. Co stanie się z budynkiem przy ul. Browarnej? Władze gminy Polkowice chcą przenieść tam Polkowickie Centrum Animacji.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama