Przez kilka lat pobierał emeryturę za zmarłą matkęPrzyznał się do zakopania zwłok i oszustwa |
23.09.2019. Radio Elka, Kasia Rososzko | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Prokurat postawił mężczyźnie zarzuty popełnienia 4 przestępstw. Po pierwsze, mężczyzna miał narazić swoją nieporadną ze względu na stan zdrowia i wiek matkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia poprzez zaniechanie wezwania do niej pomocy medycznej i podjęcia czynności ratujących życie, przez co nieumyślnie spowodował jej śmierć. Jakub H. oskarżony został także o znieważenie zwłok poprzez zakopanie ich w ogrodzie. Poza tym, mężczyzna ukrywał legitymację emeryta rencisty pokrzywdzonej kobiety, a także dokonał oszustwa na szkodę ZUS polegającego na tym, że od czasu śmierci matki pobierał należną jej emeryturę. Przywłaszczył tym samym sobie ponad 43 tysiące złotych. - Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna przyznaje się do znieważenia zwłok matki w postaci zakopania ich po śmierci, a także do oszustwa na szkodę ZUS. W swoich wyjaśnieniach podaje, że kobieta zmarła z przyczyn chorobowych, a on później w celu pobierania świadczeń emerytalnych nie powiadomił o śmierci matki. Pieniądze wpływały na jeden rachunek bankowy, który matka i syn mieli wspólny. Trzeba dodać, że niezwykle ważnym dowodem w tym śledztwie będzie opinia, którą biegli z zakresu medycyny sądowi wydadzą po przeprowadzeniu zwłok kobiety - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 8 lat więzienia. Przypomnijmy, że sprawa wyszła na jaw w minionym tygodniu. Do makabrycznego odkrycia doprowadziła współpraca polkowickich i łódzkich policjantów, do których zaczęły docierać informacje o trudnościach z ustaleniem miejsca pobytu 88-letniej kobiety, która w ostatnich latach przebywała na terenie gminy Chocianów w powiecie polkowickim, gdzie wspólnie z synem wynajmowała dom. Wnikliwa praca śledczych dała podstawy do podejrzeń, że kobieta nie żyje, a jej syn od lat pobiera za nią emeryturę.
reklama
|
reklama
reklama
reklama