Start Piłka ręczna Szalona końcówka w Lubinie
Metraco Zagłębie Lubin - Piłka Ręczna Koszalin 23:21Szalona końcówka w Lubinie |
05.10.2019. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Od początku miejscowym nie szło. Dopiero dobra końcówka tej części spotkania dała prowadzenie do przerwy 11:10. Jednak już drugą odsłonę miejscowe zaczęły fatalnie. Przez 10 minut nie trafiły ani razu, a rywal uczynił to 6-krotnie. Zrobiło się 11:16. To nie załamało lubinianek. Walczyły do samego końca. Przy stanie 21:21 prowadzenie 22:21 dała Patricia Matieli Machado. Bramkę na remis mogła rzucić Hanna Rycharska, ale jej rzut karny obroniła Monika Wąż. - Spore problemy mieliśmy dziś w ataku. Skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Cieszę się, że wspólnie z Moniką Maliczkiewicz broniłyśmy karne i pomogłyśmy drużynie w zwycięstwie - powiedziała bramkarka Zagłębia. W ostatniej akcji meczu Jovana Milojević trafiła na 23:21 i lubinianki mogły rozpocząć taniec radości. - Ten mecz miał się potoczyć zupełnie inaczej. Niestety od początku ni udało nam się spełnić założeń i oczekiwań trenerki. Ciężko było, ale cieszymy się z wygranej jak nie wiem co - podsumowała MVP spotkania Malwina Hartman. Bramki dla Zagłębia zdobyły: Hartman 7, Pielesz 5, Grzyb 3, Górna i Ważna po 2 oraz Hurychova, Trawczyńska, Machado i Milojević po 1. - Bardzo się cieszę z wygranej, bo to był horror, który na szczęście zakończył się szczęśliwie dla nas. Kluczowe były tu m.in. karne obronione przez nasze bramkarki. Rzadko się zdarza w meczu, żeby było ich aż sześć. Chwała drużynie za to, że się nie poddała i walczyła. Dziewczyny do końca nie straciły wiary w wygraną - podsumowała trener Bożena Karkut. W najbliższą środę o 18:30 Metraco Zagłębie zagra u siebie zaległe spotkanie z JKS-em Jarosław.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama