Eliminacje Mistrzostw Polski w BocciRywalizacja i dobra zabawa |
27.10.2019. Radio Elka, Kasia Rososzko | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Eliminacje rozpoczęły się w piątek. - Wszystko wygląda na to, że turniej jest udany. Poziom jest wysoki. Wczoraj mieliśmy pierwszy dzień, podczas którego odbyła się oficjalna inauguracja, w której uczestniczyli zaproszeni goście i Głogowska Rewia Graffiti. Dziś mamy dzień finałów, w których biorą udział także zespoły integracyjne. Oznacza to, że oprócz 40 zawodników z całego kraju, którzy grają wyczynowo, dołączyli także zawodnicy amatorzy, którzy grają w drużynach. To grupa dodatkowych 50 osób - mówi Andrzej Maciejewski, prezes Integracyjnego Klubu Sportowego Osób Niepełnosprawnych w Głogowie. Boccia w Głogowie stała się popularna m.in. dzięki głogowiance Edycie Owczarz, która ma na swoim koncie liczne sukcesy w tej dyscyplinie. Jest także członkiem narodowej kadry. Tak, jak w latach poprzednich, tak i teraz można było zobaczyć ją na boisku wśród innych zawodników. - Atmosfera jak zawsze pozytywna, choć mi tym razem się nie powiodło. Jakieś złe emocje sprawiły, że tylko jeden mecz wygrałam, a dwa przegrałam. Także tym razem oglądam półfinały i finał jako kibic. To nowe doświadczenie, ale myślę, że też jakoś zaprocentuje - mówi Edyta Owczarz. Swoich sił podczas eliminacji próbował także Zbigniew Bednarek spod Częstochowy, który boccię trenuje od 7 lat. - To nie tylko gra. To pasja, szansa na wyjście z domu, poznanie świetnych ludzi. To też możliwość realizacji samego siebie i dowartościowania się. Wymaga sporego poświęcenia, bo trzeba naprawdę to kochać, aby dalej grać, bo wiele jest przeszkód, nie tylko zdrowotnych, ale i finansowych - mówi zawodnik. Wydarzenie zorganizowano dzięki wsparciu gminy miejskiej Głogów. Za jego organizację odpowiada Polski Związek Bocci oraz Integracyjny Klub Sportowy Osób Niepełnosprawnych w Głogowie.
reklama
|
reklama
reklama
reklama