Studniówka ZS w PolkowicachDwudziesty siódmy bal |
08.02.2020. Radio Elka, Kasia Rososzko | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Kolejny piękny bal, jedyny w swoim rodzaju. Nastroję są cudowne. Jesteśmy po wielu próbach i przygotowaniach. Mam nadzieję, że wszyscy będą zadowoleni z efektów - mówi Jolanta Rubiś-Kulczycka, dyrektor ZS w Polkowicach, która, jak co roku, zatańczyła w pierwszej parze. - Mam ten zaszczyt tańczyć, aczkolwiek pierwsza para jest ujęciem bardzo symbolicznym, ponieważ jak pokaże taniec, pierwszych par jest troszeczkę więcej niż jedna - dodaje. W tym roku na balu studniówkowym bawiło się około 120 maturzystów. Jak przyznają, to dla nich wyjątkowy wieczór, do którego przygotowania trwały wiele miesięcy. - Wszystko prezentuje się bardzo elegancko. Jest lekki stres, ale w zeszłym roku też to przeżyłem, więc jest okej. Nam mężczyznom przygotowania nie zajęły dużo czasu. Trzeba było wybrać garnitur, pójść do fryzjera. Na pewno gorzej miały kobiety - powiedział nam Hubert Ciechanowicz. - Dziś to od rana nie było mnie w domu. Najpierw kosmetyczka, później fryzjer. Dzień zleciał bardzo szybko, już myślałam, że nie zdążę. Wszystko jednak się udało. Jestem bardzo szczęśliwa, że tu jestem. Nie mogłam się doczekać - dodaje Kasia Bawołek. Podczas tak wyjątkowego wieczoru nie mogło oczywiście zabraknąć wspólnego toastu oraz podziękowań. Bukiety kwiatów trafiły do dyrekcji szkoły, władz powiatu, wychowawców klas oraz przedstawicieli rady rodziców.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama