Do domów wrócili z pucharamiSukcesy polkowickich strzelców |
22.02.2020. Radio Elka, Kasia Rososzko | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Zawody trwały trzy dni. Każdy z uczestników brał udział w dwóch strzelaniach, a trzeciego dnia najlepsi zmierzyli się w super finale, gdzie walczyli o sztabkę złota. Reprezentanci Skorpiona spisali się znakomicie. Prezes klubu paraolimpijczyk Filip Rodzik wystrzelał dwa złote krążki i pokonał wszystkich swoich rywali z kadry narodowej oraz aktualnego Mistrza Świata Tomasa Peska z Czech. Dobre wyniki uzyskała także po dłuższej przerwie w treningach, seniorka Joanna Lewandowska. Zajęła dwukrotnie piąte miejsce. Z pucharami do Polkowic wrócili także juniorzy: Dominika Jarzynka, Kuba Machowicz i Mikołaj Zarzycki. - Wrażenia po są super. Rywalizacja była na wysokim poziomie. Każdy miał swoje stanowisko i musiał oddać po 40 strzałów, na co było 50 min czasu, razem z próbą - mówi Dominika. - Pierwszego dnia miałem pierwsze miejsce, drugiego trzecie i ze względu na te wyniki udało mi się dostać do super finału, gdzie walczyliśmy o sztabkę złota. Niestety tam nie udało już się wylądować na podium - dodaje Kuba. - Poziom był bardzo wysoki, można było zmierzyć się z bardzo utalentowanymi zawodnikami. Przez pierwsze dwa dni udało mi się znaleźć w pierwszej trójce - kończy Mikołaj. Strzelectwo w Polkowicach rozwija się od kilkunastu lat. Zaczęło się od Szkolnej Drużyny Strzeleckiej SP1, a później powstał klub strzelecki Skorpion, który ma swoją siedzibę obecnie w salach piwnicznych Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Ociosowej. Znajduje się tam niewielka strzelnica, na której miłośnicy tej dyscypliny sportu mogą szkolić swoje umiejętności. Trenerzy klubu podkreślają jednak, że możliwości rozwoju, ze względu na kwestie finansowe, a co za tym idzie - sprzętowe, są mocno ograniczone. - Młodzieży, która strzela rekreacyjnie mamy w ciągu roku około 25-30 osób. Natomiast zawodników, którzy rozpoczynają przygodę ze strzelectwem profesjonalnym mamy przez cały rok maksymalnie pięciu. Wynika to z tego, że nie mamy niestety więcej sprzętu. W tej chwili młodych pistoleciarzy jest trzech, bo mamy trzy sprawne pistolety, które są w stanie przejść kontrolę techniczną na zawodach. Regularne treningi odbywały się w ramach klubu do 13 grudnia, a obecnie młodzi ćwiczą w ramach Szkolnej Drużyny Strzeleckiej SP1, gdyż klub nie ma już żadnych środków na ten cel. Czekamy na dotację z gminy. W tym roku niestety wiemy, że ze względu na sromne środki, będziemy na treningach spotykać się dwa razy. Czasem, jeśli zbliżają się zawody, musimy widywać się częściej, więc tych spotkań jest więcej, ale wtedy to zależy już od wolnego czasu trenerów - mówi Marcin Zarzycki trener koordynator sekcji strzeleckiej Skorpion Polkowice. Warto przy okazji wspomnieć, że trójka młodych polkowickich pistoleciarzy znajduje się wysoko w rankingu ogólnopolskich zawodów PZSS „Strzelanie w Sieci”, dzięki czemu mogłaby wziąć udział w kolejnych etapach, a co za tym idzie - finale zawodów, który odbędzie się w Siedlcach. Zawodnicy jednak nie wezmą w nim udziału. - To daleko, a impreza trwa trzy dni. Nie stać nas na taki wyjazd. W przypadku gdybyśmy nie stawili się w Siedlcach klubowi grożą sankcje w postaci rocznego wykluczenia z zawodów. Na to nie możemy sobie pozwolić - dodaje M. Zarzycki.
reklama
|
reklama
reklama
reklama