Szansa, by Bóg daleki stał się bliskiŚwięta inne niż wszystkie |
11.04.2020. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Nasza wiara pozbawiona przez stan epidemii możliwości wyrażania się we wszystkich kościelnych praktykach religijnych nie traci sensu - mówi ksiądz Tomasz Filiczkowski, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krzepowie. - Ona nadal istnieje i to w swojej fundamentalnej postaci. Nie mając dostępu do kościołów, do sakramentów, potrzeba żyć tą wiarą. Możemy żyć relacją z Bogiem i duchową bliskością z Jezusem. To wręcz szansa, by Bóg daleki stał się bliski i zamieszkał ze mną pod jednym dachem - dodaje duchowny. Decyzją księdza biskupa diecezji zielonogórsko-gorzowskiej w porozumieniu z Konferencją Episkopatu Polski święcenie pokarmów odbywa się w tym roku w domach podczas wspólnego świątecznego śniadania w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. - Piękne przystrojony koszyk ze święconką ustawić na świątecznym stole. Wtedy głowa rodziny albo inny dorosły błogosławi wszystkie pokarmy, a potem dzielimy się nimi podczas śniadania. Do kościoła nie możemy iść i transmisje mszy są on line. Ale też trzeba się do nich duchowo przygotować. Ważne, aby nie przeżywać jej na kanapie. Niech to będzie świąteczny charakter, ze zrobionym ołtarzem na stole pokrytym białym obrusem, gdzie będą stały świece i krzyż. Transmisje mszy św. powinno się przeżywać zachowując wszystkie postawy. Tak jak w kościele, siadamy, klękamy, wstajemy i na koniec przyjmujemy błogosławieństwo - mówi proboszcz parafii w Krzepowie. Jak podkreśla ksiądz Filiczkowski - te święta przez wielu mogą być głębiej przeżyte niż inne. - Jesteśmy pozbawieni tej zewnętrznej formy. Nie możemy robić zakupów, spotykać się towarzysko. Możemy skoncentrować się na tym, co najistotniejsze. Często zadaje mi się pytanie „Jak przeżyć te święta?”. Czyli już ktoś sam szuka. Zawsze wszystko było podane i gotowe, a każdy był obserwatorem. Teraz staje się uczestnikiem, poprzez swoje zaangażowanie. Na koniec przyjdzie stwierdzić „Wierzymy już nie dzięki twojemu opowiadaniu, słyszeliśmy bowiem na własne uszy i wierzymy, że on jest prawdziwie zbawicielem świata - zakończył proboszcz.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama