Wybrał się na przejażdżkę skradzionym volkswagenemUkrył się na stacji między tirami |
19.04.2020. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do zdarzenia doszło 16 kwietnia, około czwaretj nad ranem. Mieszkaniec Lubina na jednym z niestrzeżonych parkingów włamał się do zaparkowanego volkswagena. Udało mu się uruchomić silnik i odjechał. - Policjanci zajmujący się tą sprawą, dzięki własnym informacjom i pracy operacyjnej, tego samego dnia ustalili podejrzanego o ten czyn mężczyznę. Kilka godzin od kradzieży funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego na jednej ze stacji paliw w powiecie legnickim. By nie rzucać się w oczy, mężczyzna zaparkował skradzione auto, pomiędzy samochodami ciężarowymi. Był kompletnie zaskoczony interwencją mundurowych - mówi asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji. 29-latek przyznał się do kradzieży pojazdu i trafił do policyjnej celi. - Tłumaczył policjantom, że kiedy dostał się do wnętrza samochodu, najpierw w nim chwilę posiedział. Następnie, kiedy udało mu się uruchomić silnik, ruszył przed siebie - dodaje S. Serafin. Odzyskany samochód przekazano właścicielowi. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
reklama
reklama