Policjanci odzyskali skradzioną koparkęSzukają złodzieja |
20.05.2020. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Legniccy dzielnicowi podczas pełnionej służby na terenie gminy Legnickie Pole otrzymali informacje, że na terenie jednej z posesji może znajdować się skradziona koparka. Policjanci postanowili sprawdzić tę informację. Kiedy udali się pod wcześniej ustalony adres, zobaczyli na podwórku stojącą koparkę. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że maszyna budowlana figuruje jako utracona w wyniku kradzieży. - Jak się okazało, sprzęt wartości 60 tysięcy złotych, został wcześniej skradziony z jednej z firm na terenie powiatu lubińskiego. Na miejsce przyjechali policjanci wydziału dochodzeniowo- śledczego wraz z technikiem kryminalistyki, by zabezpieczyć ślady i wykonać niezbędne czynności. W tej sprawie został przesłuchany mieszkaniec gminy Legnickiego Pola, który zakupił koparkę, po cenie znacznie niżej od wartości rynkowej. Po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności, jeszcze tego samego dnia, koparka wróciła do właściciela - relacjonuje mł. asp. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji. Policjanci przypominają, że odpowiedzialność karna spoczywa nie tylko na złodzieju, ale także na osobie, która kupiła skradzioną rzecz. - W kodeksie karnym wyróżnia się paserstwo umyślne świadczące o umyślności działania osoby, która przedmiot nabywa lub pomaga zbyć albo przyjmuje lub pomaga ukryć rzecz uzyskana za pomocą czynu zabronionego. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast, jeżeli towarzyszące okoliczności wskazują, że osoba może przypuszczać, że nabywana przez nią rzecz została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, a jednak rzecz tę nabywa lub pomaga w jej zbyciu, lub też ją przyjmuje albo pomaga w jej ukryciu popełnia przestępstwo zagrożone karą do 2 lat więzienia - precyzuje na koniec J. Ekiert.
reklama
|
reklama
reklama
reklama