Ford trafił z powrotem do właścicielaPoszukiwanie sprawców nie trwało długo |
20.10.2020. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() To wtedy mondeo zniknęło z jednej z polkowickich ulic. Poszukiwanie sprawców i skradzionego auta nie trwało długo. - Podjęte w sprawie czynności operacyjne doprowadziły policjantów do odpowiedzialnego za zniknięcie samochodu 33-letniego mieszkańca Polkowic, który został zatrzymany. Jak się okazało sprawca zdołał już zbyć skradzione mienie i tak w ręce funkcjonariuszy wpadł 35-letni paser. Policjanci jak po nitce do kłębka dotarli również do miejsca ukrycia skradzionego forda o wartości 6 tysięcy złotych, który został odnaleziony na terenie powiatu głogowskiego i jest już w rękach prawowitego właściciela - powiedział Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach. Zatrzymani trafili do policyjnej celi, a następnie usłyszeli zarzuty. 33-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności w związku z przedstawionym zarzutem kradzieży z włamaniem. 35-latek, który nabył kradziony samochód usłyszał zarzut paserstwa, za które można trafić do zakładu karnego na 5 lat. W przypadku starszego z zatrzymanych mężczyzn może być jednak inaczej, bowiem czynu, o który jest podejrzany dopuścił się w warunkach tzw. recydywy, w związku z czym może spędzić w więzieniu nawet 7,5 roku.
reklama
|
reklama
reklama
reklama