Fanty sprzedawał na giełdzie po zaniżonej wartościWpadł, gdy ukradł samochód |
20.11.2020. Radio Elka, Kasia Rososzko | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Operacyjni Wydziału Kryminalnego lubińskiej komendy policji wytypowali i zatrzymali 19-latka z Lubina, zaraz po tym jak dowiedzieli się o włamaniu do garażu i kradzieży samochodu osobowego marki Mazda. Dzięki informacji pojazd szybko odnalazł się na jednym z osiedlowych parkingów ze zmienionymi kradzionymi tablicami rejestracyjnymi - informuje Krzysztof Pawlik z KPP w Lubinie. Policjantom udało się odzyskać część skradzionego mienia z garażu, a 19-latkowi przedstawiono w sumie 9 zarzutów dotyczących włamań i kradzieży. - Policjanci ustalili, że młody lubinianin na przełomie października i listopada, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu dokonał w sumie 9 włamań do garaży i altan ogrodowych. Jego łupem padały najróżniejsze przedmioty, które był w stanie sprzedać. Mężczyzna kradł zarówno sprzęt elektryczny, narzędzia mechaniczne jak i ogrodowe. Przedmioty sprzedawał po znacznie zaniżonej wartości między innymi na tutejszej giełdzie. Wstępnie ustalono, że włamywacz zarobił około 1000 zł ze sprzedaży fantów, natomiast wartość strat jakie spowodował wynoszą ponad 27 tysięcy złotych - dodaje K. Pawlik. To jednak nie wszystko. Wobec 19-latka prowadzone są dwa inne postępowania przygotowawcze przeciwko mieniu, w których mężczyzna dopuścił się łącznie 32 przestępstw. Policja zawnioskowała o tymczasowy areszt lubinianina. Grozi mu kara 10 lat więzienia.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama