Pijani kierowcy w rękach policjiKobieta spowodowała kolizję, inni skończyli jazdę na drzewie |
09.12.2020. Radio Elka, Kasia Rososzko | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do pierwszego zdarzenia doszło w jednej z miejscowości pod Lubinem. - Patrol drogówki został wezwany do kolizji drogowej. Jak się okazało na miejscu zdarzenia, kierująca samochodem osobowym marki Renault doprowadziła do kolizji z innym pojazdem. Funkcjonariusze wyczuli od kobiety silną woń alkoholu. Kiedy sprawdzili jej stan trzeźwości alkomatem, okazało się, że 39-latka ma w swoim organizmie ponad 3 promile. Już straciła swoje prawo jazdy - mówi Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie. Kolejny nieodpowiedzialnym kierowcą był 51-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego, który mając blisko 2 promile alkoholu wybrał się na przejażdżkę motorowerem. Podróż swoją zakończył uderzając w drzewo, a w wyniku odniesionych obrażeń został przewieziony do szpitala. Około 2 promile alkoholu wydmuchał również 50-letni kierowca renault, który tak jak jego poprzednik jazdę „na podwójnym gazie” skończył na drzewie. - Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. O całej sytuacji policjantów powiadomili świadkowie, którzy widząc całe zdarzenie zatrzymali się, aby pomóc poszkodowanemu. Kiedy zobaczyli, że mężczyzna się zatacza, poinformowali mundurowych. 50-latek przyznał się policjantom, że wypił wcześniej wysokoprocentowy alkohol - dodaje S. Serafin. Z konsekwencjami swoich czynów będzie musiał liczyć się również 34-letni kierowca forda, którego styl jazdy zwrócił uwagę mundurowych. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2,1 promila alkoholu. Policjanci ustalili również, że 34 - latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. O dalszym losie wszystkich nieodpowiedzialnych kierujących zdecyduje sąd. Może im grozić nawet do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka kara grzywny. 39-latka odpowie dodatkowo za spowodowanie kolizji drogowej.
reklama
|
reklama
reklama
reklama