Są wyniki sekcji zwłok zamordowanego 26-latkaMieszkańcy o tragedii w Starym Strączu |
30.12.2020. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W charakterze świadka przesłuchano już ojca zamordowanego. Drugi z zatrzymanych, 23-letni krewny ofiary, ze względu na stan nietrzeźwości, nie odpowiadał jeszcze na pytania śledczych. Do dramatycznych zdarzeń doszło w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego. Jak ustaliliśmy, trójka mężczyzn mieszkała razem. 65-letni ojciec ofiary jest także dziadkiem 23-latka, który wkrótce ma zostać przesłuchany. Sąsiedzi przyznają, że w mieszkaniu często dochodziło do kłótni. - Spodziewaliśmy się, że prędzej czy później dojdzie tu do takiej tragedii i niestety tak się stało. Tym razem nie słyszałam żadnego hałasu. Widziałam, jak dziadek z wnukiem wracali ze sklepu, weszli na górę, a po jakimś czasie przyszli powiedzieć, że mamy dzwonić na policję, bo Jarek nie żyje. - Ja byłam w pracy. Gdy wróciłam do domu było już pełno policji. To straszna tragedia, tym bardziej, że zginął młody chłopak. Muszę jednak przyznać, że bez przerwy były tam awantury i nadużywano alkoholu - opisują sąsiedzi. Zwłoki mężczyzny znaleziono we wtorek, 29 grudnia. 26-latek został kilkadziesiąt razy ugodzony nożem. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.
reklama
|
reklama
reklama
reklama