Tłok na oddziale dziecięcymTłok na oddziale dziecięcym |
18.01.2007. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zgłaszają się dzieci z infekcjami górnych dróg oddechowych, oskrzeli, a także z zapaleniami płuc. Poza tym jest też sporo stanów zapalnych jelit, żołądka - z biegunkami i odwodnieniem. Niepokojący jest fakt, że niektóre choroby rozwijają się w ukryciu, praktycznie bez żadnych objawów. - Początkowo choroba może przebiegać łagodnie, z jakimiś delikatnymi objawami w postaci kaszlu czy zwyżki temperatury. Może to być przyjmowane przez rodziców jako delikatne przeziębienie, niemniej, gdy to się przedłuża , temperatura wzrasta, kaszel się nasila, no to trzeba iść do lekarza i sprawdzić co się dzieje z dzieckiem - radzi E. Gulewicz. Duży wpływ na zwiększoną liczbę zachorowań ma panującą obecnie aura. Łagodna zima, brak mrozów, powoduje rozwój bakterii i wirusów, które wywołują choroby. Na oddział trafiają obecnie zarówno te dzieci mające zaledwie kilka miesięcy, ale również starsze, kilkunastoletnie. Trudno jest ustrzec nasze pociechy przed zachorowaniem, choć nie jest to też niemożliwe. - Jeżeli dziecko chodzi do przedszkola czy szkoły to ciężko ustrzec je przed zachorowaniem. Dochodzi do kontaktu z rówieśnikami, którzy mogą być nawet lekko zainfekowani. Przy takim kontakcie możliwość zakażenia jest dość duża. A jak chronić nasze pociechy? Zalecane jest profilaktyczne podawanie witamin, dobre odżywianie, spacery w momencie, gdy jest lepsza pogoda. To są główne czynniki prewencyjne - dodała ordynator pediatrii. Dziś i wczoraj spora grupa wyleczonych dzieci została już wypisana do domów, ale od rana napływają nowe przyjęcia. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama