Nieumyślnie obcięła palecNieumyślnie obcięła palec |
19.01.2007. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Dziecku próbowano przyszyć palec, ale zabieg replantacji nie powiódł się. - Prokuratura wniosła o umorzenie postępowanie wobec kobiety na okres 2 lat, oraz nakaz zapłaty przez nią 500 zł na wskazany cel. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jednak sąd - powiedziała Liliana Łukasiewicz, rzecznik prokuratury okręgowej w Legnicy. Urodzona 19 grudnia 2005 roku Sara miała wkłuty w rączkę wenflon. - Trzy dni później jedna z pielęgniarek, podczas zmiany opatrunku z wenflonem, uniosła dziecko, trzymając w ręku nożyczki. Te zacisnęły się na małym palcu u ręki dziecka i odcięły jego górną część - dodała L. Łukasiewicz. Dziecko przewieziono do Szpitala Wojewódzkiego w Legnicy, gdzie dokonano replantacji. Operacja okazała się nieudana, przyszyta część palca obumarła. Biegli powołani w tej sprawie uznali, że pielęgniarka, mimo ciążącego na niej obowiązku opieki nad dzieckiem, naraziła je na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia. Przedstawiono jej taki zarzut uznając jednak, że dopuściła się tego nieumyślnie. Kobieta przyznała się do winy. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama