Start 
Piłka nożna Dowiedział się z radia
Piłka nożna Dowiedział się z radia Dowiedział się z radiaDowiedział się z radia |
| 10.09.2007. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60Jak już informowaliśmy - w ostatni wtorek na posiedzeniu zarządu działacze zadecydowali o rozwiązaniu umowy z bramkarzem. - Nikt nie raczył mnie o tym poinformować. W środę stawiłem sie na meczu pucharowym, a zatem dzień po podjęciu decyzji przez działaczy. Żadnych zarzutów mi nie przedstawiono. Jestem zaskoczony tym wszystkim. Po fakcie rozmawiałem z prezesem, który powiedział mi, że prawnik się ze mną skontaktuje - mówi R. Kopaniecki. Wg zawodnika to prawnik miał go poinformować o rozwiązaniu kontraktu. Innego zdania jest prezes MZKS-u - Jest to nieprawda. Prawnik miał jedynie przygotować rozwiązanie umowy z zawodnikiem. Informację o rozwiązaniu kontraktu miał przekazać dyrektor klubu. Sprawdzę to. Jeśli faktycznie o wszystkim Rafał dowiedział się z mediów, to osobiście go za to przeproszę - powiedział Przemysław Bożek. Z perspektywy czasu sam Rafał Kopaniecki cieszy się z faktu, że informacja ujrzała światło dzienne. - Nie zawieszam butów na kołku i zamierzam jeszcze pograć w piłkę. Gdy okazało się, że jestem wolnym zawodnikiem, pojawiło sie mnóstwo propozycji z innych klubów - mówi bramkarz, który zaskoczony jest zarzutami działaczy, że niesportowo sie prowadził. - Nie zgadzam się z tym. Ja mam czyste sumienie - zakończył był golkiper Chrobrego. (lw)
reklama
| ||||||||||||||
Głogów. Były bramkarz Chrobrego Rafał Kopaniecki zaskoczony jest decyzją zarządu MZKS-u. Jak mówi – z radia i internetu dowiedziałem się, że nie jestem już zawodnikiem Chrobrego. Zarzuty prowadzenia niesportowego trybu życia uważa za absurdalne. 
reklama
reklama
reklama
